21.12.2014

Chapter 19: Prezentacja


                                                 Rozdział dedykuję Van Van
- Fran, na pewno do niego dzwoniłaś?- zapytała zniecierpliwiona blondynka.
- Tak, mówił, że będzie.

- Jakoś go nie widzę.
Blondynka odrzuciła swoje loki do tyłu.
- Lu, nie histeryzuj.
Rudowłosa weszła do lokalu w towarzystwie mężczyzny. Oboje podeszli do trójki dziewczyn.
- Mówiłam, że przyjdzie- westchnęła Włoszka.
- Przepraszam za spóźnienie...
Diego usiadł naprzeciwko paczki przyjaciółek. Camila zajęła miejsce obok Ferro.
- Tak, więc o czym chciałyście rozmawiać?
- Powiedz, Diego..- zaczęła blondynka.
- Ile już wiesz, w sprawie Violetty?- dokończyła rudowłosa.
- Dość sporo.
- Wiesz, my także- rzuciła Włoszka.
Dziewczyny rozejrzały się po kawiarni, a następnie pochyliły się nad stolikiem.
- Co powiesz na to, żebyśmy razem ją odnaleźli?- zapytała Natalia.
- Dla mnie stoi.
Dziewczyny uśmiechnęły się do siebie w geście zwycięstwa, są już bliżej celu.
- To co o niej wiecie?- zapytał mężczyzna.
- To jest na pewno ona- powiedziała blondynka podając zdjęcie współdziałaczowi.
Verdas wszedł do swojej firmy. Poprawił swój krawat denerwując się spotkaniem przed wyjazdem. Musi zaprezentować  swój projekt całej delegacji różnych krajów. To najważniejsze zadanie w jego życiu.
- Alex, czy Michelle już jest?
Szatyn oparł się o biurko na recepcji.
- Sam powinieneś to wiedzieć- rzuciła dziewczyna.
- Proszę, Cię daj już z tym spokój.
- Jej też złamiesz serce? Leon, ja rozumiem, jestem Twoją przyjaciółką od piaskownicy, ale proszę Cię daj spokój masz Francesce.
- Alex, zrozum, ona jest inna nie zamierzam jej ranić.
- Uwierz zrobiłeś już to nieraz.
- Przestań, proszę.
- Ty też przestań, Leon, zostaw którąś w spokoju. A wracając do Twojego pytania, czeka w Twoim gabinecie, nie zrań jej, mam Cię na oku.
- Spokojnie, daj mi kilka dni i zobaczysz która będzie miała ode mnie spokój.
Verdas wziął do ręki swoją teczkę, zaczął iść w kierunku swojego gabinetu.
- Dziękuję!- krzyknął w stronę swojej przyjaciółki.
- Zawsze pomocna- dziewczyna zaśmiała się.
 - Leon nie denerwuj się, dasz radę.
Castillo próbowała pocieszyć Verdasa.
- Łatwo Ci powiedzieć.
- Przestań, nie robisz tego pierwszy raz.
Szatynka podeszła do chłopaka i przytuliła go mocno.
- Lepiej?
- Tak, dziękuję księżniczko.
- Zawsze pomogę mojemu księciu.
Verdas uśmiechnął się do Castillo.
Szatyn usiadł na krześle. Każdy mógł go zobaczyć. Siedział niczym przywódca, Król Artur przy swoim okrągłym stole.
- Nasza firma, podjęła się wykonania dość trudnej architektury, jednak udało nam się opracować plan, jak i makietę 3D.
Verdas sięgnął po mały pilocik, włączył rzutnik a na ścianie pojawił się obraz.
- Zapraszam na mały wirtualny spacer po obiekcie rekreacyjno-sportowym.
Chłopak wcisnął zielony przycisk na pilocie tym samym uruchamiając film.

Światło zapaliło się, a w sali rozległy się brawa. Siwy mężczyzna podszedł do szatyna.
- Gratuluję syny, nieźle się spisałeś- wypowiedział i ścisnął dłoń młodego mężczyzny.
- Gdyby nie Michelle, nie wyszłoby to tak świetnie.
- Tak więc, jej też pogratuluję- staruszek zaśmiał się.
Verdas wbiegł szczęśliwy do swojego gabinetu.
- Udało się!- krzyknął szczęśliwy
- Prezentacja?- zapytała zdezorientowana szatynka.
- I nie  tylko ona. Kupi nasz projekt, za wielką kwotę.
- Leon, tak się cieszę!
Castillo podbiegła do Verdasa, rzuciła mu się na szyję i oboje zaczęli się cieszyć. Szatyn okręcił się wokół razem z dziewczyną na rękach.
 Do biurowca firmy Verdasa weszła Włoszka. Chciała porozmawiać ze swoim chłopakiem w kwestii ostatnio otwartej sprawy. Nie była do końca pewna czy Michelle to akurat Viletta, ale wiedziała, że zawsze warto zaryzykować.
- Do Leona- rzuciła w kierunku Alex.
- Jest u siebie, możesz mu pogratulować, jego pozycja w rankingu bogaczy wzrosła- zaśmiała się dziewczyna siedząca przy stosie kartek.
- Udało mu się?
Alex kiwnęła twierdząco głową. Włoszka zapomniała po co tu przyszła, i zaczęła się cieszyć z sukcesu swojego chłopaka. Wiedziała, że to była dla niego wielka szansa i właśnie ją wykorzystał. Uradowana dziewczyna pisnęła ze szczęścia i od razu pobiegła do gabinetu Verdasa.

Tak, kończę w tym momencie :D Uwielbiam to robić :D
Leonowi się udało- taka dobroć :D
Większy z niego bogacz- to która łowi jego majątek? Troszkę się dzieje w dzisiejszym rozdziale ale nie za dużo. Rozdział 20 przed nami a co za tym idzie Violka się wyda- a może nie, a w jakich okolicznościach tego nikt nie wie :o
Mogę otworzyć sklep z pomysłami? Ratujcie bo mam kolejny pomysł na opowiadanie >.<

Pokażcie ile was jest, na prawdę to bardzo motywuje :D
Czekam na wasze opinie i widzimy się już niedługo wtorek/środa.





 Rozdziały dodane ostatnio:
Od tańca do miłości- Leonetta
Close to you- Leonetta

14 komentarzy:

  1. Świetny
    Boski
    Wspaniały rozdział
    Nie mogę się doczekać 20 rozdziału

    OdpowiedzUsuń
  2. *Pierwsza*
    Tak, tak będę przeżywać.
    A co do rozdziału to:
    - czekam tylko na moment w którym Violka sie wyda. I oczywiście na minę-którą oczywiście opiszesz- Verdasa.
    - Uuuu... Dziewczyny przyłączyły sie do Diega w sprawie Vils :) Będzie się działo!
    - Tak jakby Verdas kocha Violkę podwójnie bo lovcia i Vils i Michi

    - Jaka będzie decyzja Verdasa? Będzie z Vils czy z Fran jak się dowie o przebraniu?

    'Tina. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jednak druga.... Ale też na podium :D
      'Tina :*

      Usuń
  3. Zwzwzwzwzwzwzwzwzw
    #wielkazajawkasraczkapadaczkaKathydodalarozdzialomg

    OdpowiedzUsuń
  4. Hola <3
    Wracam, ale już tak na dobre ;*
    Wielkimi krokami zbliżamy się do wyjawienia tajemnicy Violetty ;o
    Nawet boję się pomyśleć, jak zareaguję León.
    Znienawidzi ją, czy wręcz przeciwnie?
    Leoś wraz z V odnieśli ogromny sukces. Nawet w pracy tworzą zgrany duet <3
    Czy to właśnie w następnym rozdziale Francesca wszystko wypapla?
    Tajemnica Castillo jest zagrożona i to poważnie.
    Czekam na next :*
    Katie :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Wrócę kochana niedługo <3

    V ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jestem <3
      Dziś nawet nie będę wspominała z którym jestem komentarzem :(
      Przedtem byłam druga a dzisiaj? Szkoda gadać :D
      Co najważniejsze? Bardzo, bardzo ale naprawdę bardzo dziękuję za dedyk <3
      To takie super uczucie jak czytasz rozdział jednego ze swoich ulubionych opowiadań i jest on dedykowany tobie :*
      Naprawdę dziękuję misia :*
      No więc tak :D
      Rozdział świetny - znowu :D
      ale to już norma :D
      Fran i dziewczyny i Diego są już pewni że Michi to Viola..
      Noi dobrze.. niech się to już wyda i leonetta niech żyje dłuuuuuugo i szczęśliwie :D
      Leon stresował się przed prezentacją i Vilu tzn. Michi :D
      go pocieszała i uspokoiła <3
      "Tak, dziękuję księżniczko" aaaaaaaaa <3 więcej takich tekstów z ust Leona skierowanych do Michi czyli Castillo :D I jeszcze ten jego tekst do Alex - "Spokojnie, daj mi kilka dni i zobaczysz która będzie miała odemnie spokój" i stwierdzam - skoro nie zamierza ranić Michi (Violi) to zrani Fran - chociaż ona i tak go zdradza to tam xd
      Tak bardzo jestem za Leonettą :D
      Ej! Tak się nie robi :((
      I teraz musimy czekać na nexta żeby zobaczyć co to dalej będzie :(( Taka ciekawość znowu :DD
      Bardzo czekam na next <3
      Dziękuję za dedyka jeszcze raz <3
      Kocham mocno <3
      I wesołych świąt :*
      Buziaki :*

      Van ❤

      Usuń
  6. Więc jestem <333
    9 komentarzem, ale to co xd
    Zacznę od tego że renbofjdkcndfoks Michi i León są uroczy ^-^
    Tacy kosiani że ja nie mogę! *o*
    Mam nadzieję, że w końcu wyda się że Violetta=Michi <3
    Ale Lełon będzie zły :(
    I co wtedy? :/
    Kłótnia i w ogóle... :( A tego przecież nie chcemy :D
    A będzie jeszcze ciekawiej, jak do biura wskoczy Marco z kwiatami i krzyknie "Hej Fran, kochanie!" :D
    I wszystko wydałoby się naraz ;(
    Verdas, z jednej strony byłby wkurzony na V, ale z drugiej, potrzebowałby jej! *o*
    Ciekawe co tam wymyśliłaś ;>

    Czekam na następny cudowny rozdział <3

    Pozdrawiam,
    Marcela :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny <33
    Nareszcie, już niedługo będzie tak długo wyczekiwany przeze mnie moment ^^
    Dziewczyny połączyły się w jeden team z Diego...
    Tylko po co, skoro one i tak wiedzą kto to?
    Leosiowi się udało ^^
    Francesca zaraz wpadnie do jego biura,
    ciekawe czy to wtedy się wyda.
    Chociaż wolałabym by to Verdas przypadkiem ściągnął jej tą perukę.
    Z niecierpliwością czekam na rozdział 20 :**

    OdpowiedzUsuń
  8. Super!
    Dziewczyny współpracują z Diego.
    Sekret Violki już niedługo wyjdzie na jaw :)
    Mam nadzieję że Leon wybieże Vilu ;*
    Jestem ciekawa jam zareaguje gdy dowie się że Michi to ona :D
    Czekam na kolejny ;*
    Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń
  9. Nikt o Tobie nie pamięta? A jakimś cudem ja każdego dnia myślałam o tym LIVE, który sobie obiecałyśmy w wakacje. Nie uważam, bym o Tobie zapomniała.
    Rozdział bardzo ciekawy. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Życzę powodzenia i dużo weny w pisaniu dalszych rozdziałów.
    Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku, życzy Zuz.
    xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Super :)
    Kiedy oni odkryją kim jest Michi?

    OdpowiedzUsuń